Autor |
Wiadomość |
gamurek |
Wysłany: Śro 11:15, 14 Gru 2016 Temat postu: |
|
Za oknem ciągle pada ..... moja żona stoi smutna w oknie ...
Jeszcze trochę tak popada i będę musiał ją wpuścić. |
|
|
kancelaria-legalis.pl |
Wysłany: Czw 22:46, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
Biznesmen tłumaczy swojej żonie najnowszy interes:
- Podpisujemy umowę na trzy lata. On daje pieniądze ja doświadczenie.
- No, a co będzie za trzy lata?
- On będzie miał doświadczenie a ja pieniądze... |
|
|
sensak |
Wysłany: Śro 13:19, 30 Lis 2016 Temat postu: |
|
Na rozmowie kwalifikacyjnej:
- W CV napisał pan, że jest pan tajemniczy. Może pan to rozwinąć?
- Nie. |
|
|
akcila.sklep.pl |
Wysłany: Czw 10:19, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
Facet spędza popołudnie u kochanki. Niespodziewanie do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
- Kochanie proszę cię wynieś śmieci.
Facet w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie, i idąc, w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach: "Ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna, ale ona to wymyśliła".
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet nic nie mówiąc bierze worek, idzie w kierunku śmietnika i mruczy do siebie pod nosem: "ku**a mać, cały dzień w domu siedzi i nawet śmieci nie wyniesie...". |
|
|
Wojtek44 |
Wysłany: Pon 10:05, 14 Lis 2016 Temat postu: |
|
-Skąd wracasz?
-Z salonu piękności!
-I co, był zamknięty?! |
|
|
piero |
Wysłany: Czw 10:59, 03 Lis 2016 Temat postu: |
|
- Panie doktorze, mój rozrusznik serca ma chyba defekt!
- Po czym pan tak sądzi?
- Jak kaszlnę to mi się brama od garażu otwiera. |
|
|
norgpol.pl |
Wysłany: Czw 10:32, 20 Paź 2016 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza z poparzonymi uszami...
- Co się stało? Pyta lekarz
- Prasowałam ubrania, zadzwonił telefon, więc go natychmiast odebrałam...
- Rozumiem. A drugie ucho?
- Chciałam od razu zadzwonić na pogotowie... |
|
|
RafalOwca |
Wysłany: Pią 12:27, 29 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Tatry. Mgła jak mleko. Przy szlaku siedzi baca z turystą. Ćmią fajeczkę i papierosa:
- Oj baco, baco...
- Łoj turysto, turysto...
- Oj lubicie wy owieczki, panie baco, lubicie...
- Łoj, łodwalcie się! Nie trza było leźć w góry w tym kozuchu, panie turysto... |
|
|
Djuka |
Wysłany: Pią 22:22, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz też baba.... |
|
|
Dankan |
Wysłany: Czw 13:16, 02 Sty 2014 Temat postu: Dobre Dowcipy |
|
Komputerowiec podrywa dziewczynę:
- Chcesz herbaty?
- Nie.
- Kawy?
- Nie!
- Hm, może wódki?
- NIE!!!
- Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują... |
|
|